Kto próbował zabić Alison?
Kiedy obejrzeliśmy flashback w 4x24, dotyczący tej tajemniczej "śmierci" Alison, zastanawiamy się kogo Jessica DiLaurentis zgodziła się kryć, płacąc życiem córki. Pierwszy podejrzany, który przyszedł nam do głowy, to był naturalnie Jason, lecz wydaję się to zbyt łatwe. Jednak, jakby Jason miał jakąś dodatkową tajemnicę, to czy nie byłoby to równie ciekawe?
-Najważniejsze jest to, że Jessica chroniłaby raczej tylko swojego syna. Tak mi się wydaje. Pamiętacie jak Jason wrócił do nas w 4x23? Kiedy Spencer zaczęła oczerniać jego matkę, ten mówił, że tylko ona mu pomagała. W czym? W zatuszowaniu usiłowania zabójstwa?
-Jason już nie raz, był agresywny wobec Alison.
-Jason jest również synem Petera H. Fakt, że jego potomek prawie kogoś zabił, mógł go zszokować. Może właśnie to powiedziała mu Melissa w 4x24?
-Jason nie raz był zazdrosny o Ali. Na pogrzebie Iana powiedział do Arii: "Czuje, że myślą, że stracili nie te dziecko."
-Zastanówmy się na chwile, kto zabił Jessice DiLaurentis. Scenarzyści zapewniają nas, że to nie musiało być A., to samo mówią o osobie, która próbowała zabić Alison. Pamiętacie jak wrogo zareagował Jason po tym, co powiedziała mu Spence? Może on był i tą jedną i drugą osobą?
-Również na pogrzebie Iana mieliśmy okazje dowiedzieć się, że Jason otrzymał wiadomość o A. Było to coś w stylu: "Widziała/em cię". Wydaje mi się, że Jason mógł wstąpić do A-teamu po nocy zaginięcia Ali, jednak również możliwe jest, że zastraszał swoją siostrę przed jej odejściem.
-W 2x13 przekazał Alison paczke od A.
-Dodatkowo w 2x13 Alison spytała Jasona o czym kręcą filmy. Ten odpowiedział, że gdyby ta wiedziała, musiałby ją zabić. Pamiętajmy, że Alison jednak się dowiedziała...
-Wydaje nam się, że to A. załatwiło i Iana i Garetta. Obaj to byli członkowie klubu N.A.T. Może to Jason próbował się ich pozbyć? W końcu Iana zabiła osoba, która wydawała mu polecenia. A zadaniem Iana miało być m.in. odebranie filmików, do których Jason przyłożył rękę.
-Drugim wariantem rozmowy Cece i Melissy mogło być to, że Melissa powiedziała Pannie Drake, to co widziała. Czyli Jasona - chłopaka Cece rzucającego w Ali. Szepnęła to również swojemu ojcu 4x24
-Po tym co Mel mogła powiedzieć Cece, ta się tak wystraszyła, że zerwała z Jasonem, o czym się dowiedzieliśmy w PDS. Jason wyznał, że wtedy potrzebował jej najbardziej, a ta zrobiła dość znaczącą mine.
-Z tą informacją Cece mogła zacząć szantażować Jessice D. Dlatego ta wysyła jej ubrania.
-Według spoilerów głównymi podejrzanymi o bycie A. jest Mona lub Jason.
-Alison bała się A., a także bała się Jasona, o czym wyznała Cece, kiedy obawiała się ciąży. Albo wtedy, kiedy płakała u Spencer i powiedziała, że Hastingsowie mają najgorsze jabłka. Skoro Jason był rodziną S. zapewne chodziło o niego.
-Dlaczego Jason tak szalenie chciał odszukać zwłok Ali? (3x07-3x13) Może po to, by nie odnawiać śledztwa, gdzie jego sekret mógłby wyjść na jaw?
-Lecz dowiedział się, że nie szukał zwłok Alison. Wtedy A., czyli inaczaj Jason zaczęło szukać Alison. W końcu jak się dowiedzieliśmy A. szuka Alison; chce ją odnaleźć pierwszą.
-Skoro ośrodek o którym Jason wspomniał, został zamknięty, gdzie w takim razie przebywał? Może szpiegował jako A.? Dodam, że tamta instytucja została zamknięta dwa lata temu, to wtedy kiedy zaczęły się pogróżki od A.
-To on dał dziewczynom bransoletke Ali. A raczej jej kopie.
-Wiemy, że Jason znał się z Moną. Często z nią rozmawiał. Może o A-teamie?
-A. musi być blisko dziewczyn. Ten zbliżył się z Arią, jest spokrewniony ze Spence, przyjaźni się z Emily. Jest wystarczająco blisko.
-Skoro mieszkał z Alison, to on mógł napisać coś na jej lustrze. Mógł również zdobyć jej pamiętniki.
-W 4x18 widzieliśmy i w kryjówce Ezry i A. dużo zdjęć. Pojawiły się tam m.in. Arii, które to Jason wywołał.
-Jason w tamte lato był pijany, lub naćpany. Niektóre rzeczy mógł robić nieświadomie, jednak inni również go "nie zauważali". Może usłyszał wiele ciekawych historii?
-Wiemy że A. bardzo lubi alkohol. To zupełnie jak Jason.
-We flashbacku w 4x23 Jessica wyjawia Alison swoją teorie o Spencer. Wszystko się dzieje w obecności Jasona, na którego nie zwróciła uwagi. Może stąd te informacje A.?
-Nie da się zaprzeczyć, że sylwetka Jasona pasuje do osoby na dachu. Wiemy też, że ćwiczy. Tamta osoba, również nie należała do leniwych.
Z komentarzy:
-Jak wiemy dwa A. grało sobie kiedyś w butelke. Wypadło na Arie, obiekt westchnień Jasona, a jedno z nich obróciło butelke na Spencer. Może ten nienawidził tak samo Spence, jak swej drugiej siostry?
-Może nie tak odnośnie do tego, że Jason jest A., jednak to również ciekawe. Skoro Jason jest zakochany w Arii, to może postrzelił Ezre, aby się go pozbyć?
To już wszystko, co wyłapałam. Myślę, iż to prawdopobne, jednak Jason wciąż - nawet jako A. jest dobry, a po prostu desperacko chcę odnaleźć siostre, choć to on próbował ją zabić. Mimo tego, zrobił on to nieświadomie i chcę za wszystko przeprosić Ali. Pamiętajmy, że nie raz się on o nią troszczył. Drugą opcją jest, że zaczął wysyłać SMS dziewczynom, bo uważał, że to one coś zrobiły jego ukochanej siostrze, a A-team obiecał mu ją znaleźć.
A wy co o tym sądzicie? Macie własne wskazówki? Podoba się wam teoria? Czekam, na to w twoim komentarzu!
Bardzo ciekawe i prawdopodobne teorie. Ja mam jeszcze jedną:
OdpowiedzUsuńw kryjówce dwa A. grały w butelke (oczywiście z alkoholem, tak przy okazji pisze się alkohol przez samo 'h') i wypadło na Arie. Jak wiemy Jasonowi się ona podobała, więc obrócił na Spencer. Może dlatego, że nienawidził siostry tak samo jak Ali?
Jednak ja chyba bym nie chciała żeby on był A. ;)
Dzięki, poprawie. Hmm.. możliwe, jak będę miała okazje to dopisze. Oczywiscie, napisze ze wskazowka nie jest moja :-)
UsuńNie musisz pisać, że nie jest twoja xd Mi to tam bez różnicy ;)
UsuńPrawdopodobne, producenci powinni Cię zatrudnić, do pisania scenariuszy :P
OdpowiedzUsuńHahaha. Alison okazałaby się wampirem, a Spencer wilkołakiem. Toby kręcił z Ali, bo miał nadzieje że ona go przemieni. Caleb jest syrenką z Atlantydy, a przybył do Rosewood, aby porwać Em. Hanna tak naprawdę jest wymyślona, przez Arie. A to wszystko zdiagnozował Dr. Przystojniak Wren. :D
UsuńWow. To pojechałaś. Naprawde ile wskazowek ;o swietna!
OdpowiedzUsuńTaki cudowny post, a tak malo komentarzy. Nic nie docemiaja
OdpowiedzUsuńSkoro jest wskazówka, że "A" na dachu, to niekonieczie A, to tak na to wpadłam teraz, że Jason był na dachu, żeby pobyć się Ezry bo Aria mu się podobała. Nie nic. Za dużo histori miłosnych się aczytałam :/
OdpowiedzUsuńWłaściwie to się trzyma kupy, że tak powiem. W końcu zawsze tłumaczył się tym, że był na haju w dzień zaginięcia Ali, a to własciwie nie musiałaby być prawda.
OdpowiedzUsuńPS. zapraszam do mnie: http://ravenswood-opowiadanie.blogspot.com/
Wow, to jest świetne, naprawdę dobra robota.
OdpowiedzUsuńDziękuje! <3
UsuńJak tak to czytam, to wszystko składa się w całość...
OdpowiedzUsuńJa zakładam, że od Jason'a się zaczęło. To on był A, na samym początku drogi. To był przecież idealny sposób na dręczenie młodszej siostry, która dla niego też nie była... zbyt miła. Jason'owi zaczęło to się podobać, wkręcił się w gierki A. Potem był z Cece, czyli miał jeszcze większy kontakt z ofiarą (sądzę, że był z Cece tylko ze względu na Ali). Jednak wszystko zaczęło się sypać. Nie dawał już rady sam jako A. Musiał mieć kogoś do wsparcia. Wybrał Monę, która nienawidziła Alison z całego serca. W między czasie stworzono klub N.A.T. i wszystko szło właściwym torem...
W dzień zaginięcia, Jason naćpał się. Mona została sama. Może się z nią pokłócił, bądź Cece odkryła niecne plan Jasona? Kiedy jest się pod wpływem nie masz nad niczym kontroli... Jason mógł zrobić wszystko. Pokłócił się mocno z Ali, ona się bała (Jason bądź co bądź jest od niej silniejszy.) i Jason obezwładnił Ali. Jessica D. zobaczy całe zdarzenie, pogrzebała Ali (bała się, że nawet jeśli Ali przeżyje będzie pamiętać to co zrobił jej Jason i pójdzie na policje, a on pójdzie do więzienia. Wszyscy w mieście się o tym dowiedzą, a Jessica stanie się pośmiewiskiem.). A dalej już wiadomo...
Przepraszam. Pisałabym dalej, ale nie ma sensu. Już wiadomo co się działo :)
Świetnie rozpisane, daje trochę do myślenia :)
OdpowiedzUsuń