środa, 13 sierpnia 2014

Analiza 5x10

Na wstępie, chciałabym podziękować mamie i tacie, za to, że chyba pierwszy raz od dłuższego czasu wyrobiłam się z analizą. I szczególne podziękowania dla Kamili, która wcale mnie nie wspierała w ruszeniu tyłka i napisaniu czegoś (jakbyś w zamian zaproponowała mi starbucksa, to bym szybciej je pisała...).
Dobra, zaczynajmy!

UWAGA! Post zawiera spoilery. Jeżeli nie oglądałeś jeszcze tego odcinka, skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, bądź każdy spoiler zawarty w tym poście, może zepsuć ci zabawę z oglądania odcinka.

Jak zwykle, zacznijmy od postaci.

Hanna / Jak dla mnie "+". Próbuję odciąć się od tej sprawy jako pierwsza ze Spencer. Zmienia się, zaczyna uprawiać sport i pomaga nie tylko Calebowi, ale i sobie. Ogółem w tym odcinku mnie nie wkurzała, wręcz przeciwnie, podobała mi się.

Aria / Sama nie wiem, ale chyba daje "+"/"-". Czemu? Jakoś tak, ogółem mi nie przeszkadzała, ale wnerwiało mnie to, że to właśnie ona jakby do końca nie chciała odciąć się od Alison. Czy ona naprawdę nie zauważa, że im dłużej kłamię ze sprawą Shany, tym jest gorzej. Może gdyby przestały kłamać "A" nie miałoby na nie żadnych haków?

Spencer / Oczywisty "+". Jak na razie najmniej wkurzająca postać, w ogóle mnie nie denerwuje, ani nic z tych rzeczy. Dobrze mówi, powinny odciąć się od Ali i powiedzieć wszystko policji. W ogóle ona teraz tak trzeźwo myśli i mogę ją nazwać moją ulubioną kłamczuchą!

Alison / "-". Idź do diabła z taką przyjaźnią! W ogóle idź sobie, bo kłamiesz lepiej niż John Graham. Nic dodać, nic ująć.

Emily / Sama nie wierzę, że to piszę, ale daję jej "+". Jak dla mnie jej zachowanie w tym odcinku? WOW! Powiem tylko "Go Emily!" Nasza mała, poczciwa Em w końcu zmądrzała i chcę się odciąć od Ali. Po prostu cudownie! Przyznam, że na początku odcinka chciałam jej dać minus, ale teraz nawet nie dam jej pół/pół. Dlaczego? Głównym powodem jest ta końcówka, w której "pocisnęła" Alison i zaczęła mądrze gadać. O matko, chyba ją polubiłam :D

A teraz przejdźmy do reszty...

- Cała sprawa na początku odcinka, z tym Cyrusem i jego identyfikacją. Jak dla mnie jest to dość spore zaskoczenie, ale wiedziałam od początku, że Ali powie "nie wiem". / Ogółem sytuację oceniam na "+"/"-". Fajnie wymyślone, ale jakoś tak, czegoś mi tam brakowało.


- Spotkanie grupy na początku odcinka / Jak dla mnie "+". Dlaczego? Ponieważ dziewczyny sprzeciwiają się Ali? Nie dają sobą pomiatać i tak łatwo nabrać się "A"?


- Scena z Ellą i Arią / Daje "+". Wiem, że to niby taka smutna scena, ale to było słodkie jak Aria zrobiła jej pesto z mozarellą i wykonała za nią te wszystkie telefony. Ogółem to szkoda mi Elli, ale no cóż. Lepiej późno niż wcale.

- Haleb / Chyba każdy spodziewał się tego, że postawię "+". I oni wszyscy dobrze myśleli! Jak ja ich kocham. W ogóle ta scenka, jak ona to wszystko sprzątała i mu się zwierzała, takie słodkie.
"Okej, no to wyrzuć ją, nie moją przyjaciółkę cukinię!" - Hahaha! Kocham Caleba i jest to jeden z moich ulubionych tekstów w tym odcinku.


- "A" ukradło Spence nagranie / Oceniam to na "+"/"-". Dlaczego? Przede wszystkim przewidywalne, wiadomo, że prędzej, czy później "A" by to zabrało, ale muszę dać też plusik, bo przez to akcja się trochę "rozkręciła."


- Scena Haleba i Spence / "+". Czemu? A jakoś tak. Nie wiem spodobała mi się ta scena. (A tak w ogóle, czy tylko ja uważam, że Caleb biega jak jakaś sarna z porażeniem nóg?)
"Jestem od ciebie szybsza, Hanna! Mam samochód!" - Kolejny ulubiony tekst tuż za "cukinią". Czy tylko ja lubię poczucie humoru Spencer? Uważam, że nie tylko Hanna jest tutaj śmieszna.


- Nagranie z Melissą i rozmowa Arii ze Spence / Daję "+". Było tajemniczo i nie uważam, aby był to Cyrus. Nie wiem czemu, ale ta postawa przypomina mi trochę Ezre. Co do rozmowy, to dziewczyny zaczynają w końcu myśleć, żeby odciąć się od Ali!


- Scena Ezrii / Ja dałabym tutaj "+"/"-". Uważam, że Aria dobrze mówi, ale jest chyba, aż za bardzo opiekuńcza...

- Historia z Cyrusem / Coś mi się nie trzyma kupy. Stąd wynika, że to Ali boi się Cyrusa, a na końcu odcinka jakoś na to nie wygląda, chyba, że to kolejne kłamstwo Alison. Daje jak na razie "-", ale moja decyzja może się zmienić z kolejnymi odcinkami.

- Atak paniki Mony / Jestem zmuszona dać "+"/"-". Dlaczego? Ogółem ciekawie, że go dostała, ale to aktorstwo Ashley tutaj... To jej "Mona? Mona!" jakoś mnie nie przekonało. Za to muszę odjąć punkciki.


- Scena u Emily / Dzielę to na dwie części. Zachowanie Spencer "+", a Emily na "-".


- Sprawa z tą torbą / Dziwne, ale ogółem daję "+". Ta panika w głosie Mony, była taka nie w jej stylu.

- Scena Alison i Ezry / "+". Ezra dobrze mówi, Ali i miałam nadzieje, że jeszcze podyskutują, ale wtrącił się jej nadopiekuńczy tatusiek.

- Śledzenie Ali przez Monę i Hannę / Good, good girls. Daje "+", bo lubiłam jak się przyjaźniły i chciałabym je zobaczyć znowu razem. Po za tym świetnie ze sobą współpracują!


- Rozmowa Spence i Melissy / Daję "+" i chyba nie muszę mówić dlaczego. To po prostu było (jak dla mnie) super!


- Rozmowa Arii z Ellą / "+". To było taaakie słodkie!

- Rozmowa Emily z Alison / Daję WIEEELKI "+". Em, powinna już to jej dawno temu powiedzieć.


- Końcowe zebranie kłamczuch / Jak najbardziej "+" i chyba nie muszę mówić dla czego.

- Spotkanie Cyrusa z Ali / WOW? Wielkie zaskoczenie! Jak na początku zobaczyłam tylko włosy, to od razu pomyślałam "Melissa" , jak zobaczyłam całość to "bliźniaczka" i dopiero później skumałam, że to Alison. Ogółem daję "+", bo jak dla mnie było to naprawdę wielkie zaskoczenie.

- Końcówka / "+". Nagranie Mel, wyglądało mi na jakieś takie pożegnalne i myślę coś, że "A" tak łatwo nie odpuści Melissie. Końcówka z "A"? Coś myślę, że była to kobieta, bo po co facetowi damski fartuszek, fartuszek z szpitala. Może jakaś podpowiedź?


Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale było o czym i odcinek naprawdę mi się spodobał.
Moja ocena: 7,5

A wam jak się podobał odcinek? Jaka jest wasza ocena? A może coś wyłapaliście?

Buziaki!
Aria

14 komentarzy:

  1. Ja to jeżeli chodzi o tego faceta z nagrania to pierwsze skojarzenie- Wren

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile Ty masz lat? Twój sposób pisania rani moje oczy i uszy, Zalecam naukę języka polskiego i nie czekaj do września.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym jakiś przykład, gdzie Aria wyraziła coś niepoprawnie.
      Przykro mi z powodu twoich uszu, nie wiedziałam że nasze posty odtwarzane są w wersji audio :)

      Usuń
    2. Hahahaha :D Kamila, ta ostatnia uwaga, bardzo trafna xD

      Napisałabym, że jestem bardzo cierpliwa, ale skłamałabym i wiesz mi, że to denerwujące, kiedy ktoś nie umie napisać konstruktywnej krytyki, tylko piszę takie coś. Skoro widzisz tutaj jakieś "błędy", to mogłabyś je chociaż napisać, a nie. Poklikałaś trochę w klawiaturę i jak dla mnie drugie zdanie nie ma sensu. Poza tym, po przecinku zaczęłaś z dużej litery. To też są błędy. Widzisz? Jak się je zauważa, to je się zazwyczaj piszę, a nie. Ja mam się domyślać o co ci chodzi? A tak w ogóle, jeżeli chcesz znać mój wiek, to gdzieś tam było już takie pytanie ;)

      PS Nie chcę się chwalić więc nie powiem jakie dwie osoby były najlepsze z języka polskiego w klasie :D

      Usuń
  3. *To nie fartuszek z radley tylko ze szpitala ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydawało że ze szpitala. Zaraz o tym post :D

      Usuń
    2. O Booże! Pomyliłam się xD Zaraz poprawię ;)

      Usuń
  4. Pisz takie oceny dłużej,miło się czyta takie ropisane,i w dodatku trafne opini na temat odcinków,nwm dlaczego,ale bardzo lubię taki recenzje odcinków,które oglądałam niedawno,miło jest znać czyjeś zdanie na ten temat(chodzi o odcinki)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :)
      Komentarze tego typu są naprawdę motywując i cieszę się, że komuś podobają się moje wypociny :D

      Usuń
  5. Jak dla mnie odcinek był lepszy od poprzedniego. Tam jedynym zaskoczeniem był Cyrus, a tutaj cała z nim związana sprawa. Ale zacznijmy od początku:

    Hanna. Wreszcie staje na nogi. Próbuje być niezależna od Ali, tak naprawdę od nikogo, ale tym razem w dobrym sensie. Duży plus.

    Aria. Nie wiem co o niej myśleć w tym odcinku. Wyjątkowo podobała mi się jej histeria w związku zobaczenia Ezry gadającego z Ali. Wydzierała się na niego też dlatego, że miała dużo problemów z mamą i sama sobie chyba nie umie z tym poradzić, ale i tak plusik.

    Spenc, moja ulubienico! Ubóstwiam ją w tym sezonie. Cieszy mnie to, że próbuje się wreszcie coś dowiedzieć od Mellisy. Nie będzie łatwo, bo coś czuję, że w tym nagraniu na końcu odc. Mellisa nie powie wszystkiego, ale widać, że kłamstwo ją bardzo trapi, więc może? P.S. Zauważyliście, że Spenc bez Toby'ego jest jakaś odmieniona?

    Em, no nareszcie wyszłam z mgły... Bo jak na razie zachowywałaś się jak dziecko we mgle. Oprzytomniała i jest już normalna. Stanowcza Em to najlepszy koniec odc.

    Ali, nie muszę nawet mówić co o niej myślę. Ledwo co się pojawiła tak na serio w serialu i już mnie denerwuję. Kiedyś była moją ulubienicą, ale cóż... Ali się nie zmieni, przekręty ma we krwi.

    Cyrus. Ciekawa postać. Nie sądziłam, że ma taki związek ze sprawą Ali, ale coś czułam, że się znają. Nie sądziłam tylko, że został nasłany przez Ali... Kłamstwa, wszędzie kłamstwa!

    Ezra. Było go mało w odc., ale zdarza się. Sceny z Arią były słodkie, ale szkoda, że akurat w takim momencie w życiu Arii. Przez to jest trochę przetrącona i atakuję Ezrę.

    Mona i cała reszta z nią związana. Nie kupuję tego. Te ataki to jakaś kpina. Z drugiej strony dzięki temu Hanna dostała się do niej i gadały w samochodzie.

    Ogółem odc. fajny. Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wydaje mi się, żeby to było takie proste z tym, że nasłany na Ali. nie ma mowy jak dla mnie... nie wyjaśnili by tego od tam, i na dodatek tego samego odcinka :) nie mam na do żadnego argumentu ani teorii, ale naprawdę czuję, że wszystko na co wskazywała tamta scena, na pewno nie jest tak jak nam się wydaje

      Usuń
  6. UWAGA! Post zawiera spoilery. Jeżeli nie oglądałeś jeszcze tego odcinka, skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, bądź każdy spoiler zawarty w tym poście, może zepsuć ci zabawę z oglądania odcinka. - hahahah :) Nie wiem czemu, ale strasznie zaczęłam się śmiać jak to przeczytałam xp
    ogółem fajnie piszesz, lekko się czyta. Aż tak bardzo się nie rozpisałaś, jest dużo, ale z umiarem. ;)
    Btw. ja też uważam że Spencer dorównuje Hannie co do ich poczucia humoru :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czemu ale myślę, że Ali może być A
    To dziwne, ale ta koncówka i ten fartuszek mi sie skojarzył, jak Hanna była w szpitalu i ALi ją odwiedziła. Wtedy właśnie taki na sobie miała.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...