Witajcie!
Przychodzę do Was z wypowiedzią Josepha Dougherty - jednego z twórców PLL.
"This is going to permanently and definitively answer a question about what happened the night Ali disappeared, the first night that started everything."
"To będzie ostateczna i definitywna odpowiedź na pytanie co się wydarzyło
w noc zaginięcia Alison, pierwszą noc w której się wszystko zaczęło."
A więc jednak sprawa jest poważna... Na 90% pewna jestem, że Meliska
zabiła Bethany i że w tym wypadku Marlene mnie nie zaskoczy.
Co do ankiety - albo wy wycofujecie głosy, albo się same usuwają,
także chyba będę musiała ją usunąć :D
Jak myślicie? Co ukrywa starsza siostra Hastingsów?
Nie mogę uwierzyć, że dowiemy się tego już w tą środę!
Są dwie możliwości, albo Melissa zabiła Bethany (wierzę w to, ale dziwne że nam to tak podają na tacy) albo chciała kogoś ochronić i dokończyła po nim robotę, zakopując Bethany, a nie zabijając!
OdpowiedzUsuńZaczyna mnie to denerwować. Wiem, że teraz to już chyba dowiemy się co się wydarzyło, ale wcześniej też tak gadali przy różnych finałach: z przejść z sezonu A do B, na końcu sezonu. Zawsze tak jest. Mam nadzieję, że okaże się, że to Melissa.
OdpowiedzUsuń