Zresztą zobaczcie sami:
Wiadomość od Byrona
List Iana. Chociaż padały kiedyś podejrzenia, że tego nie napisał Ian, tylko A
Tą wiadomość znalazł Jason w swojej kieszeni, po tym jak Ali zaginęła. W tamtym odcinku dowiadujemy się też od Jasona, że to on mógł mieć coś wspólnego z zaginięciem Alison, bo jak sam przyznał - nie pamięta tamtej nocy.
To wszystko pisała ta sama osoba; nie ma co do tego wątpliwości. Wystarczy spojrzeć na literki 'T, 'd' i 'I''.
Jedyne logicznie wyjaśnienie, które przychodzi mi do głowy, to to, że Byron może być A. Wcale nie musi być 'Big A', ale może być w A-Teamie, tak jak kiedyś Toby, żeby dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi.
Co tym myślicie? Macie jakieś ciekawsze wyjaśnienie tej sytuacji? Podzielcie się nią w komentarzach!
Buziaki!
Karteczka Jasona była zostawiona przez Jenne i Garetta, przyznali się do tego w jakimś tam odcinku :)
OdpowiedzUsuńMoże i naiwnie próbuje bronić Byrona, ale wydaję mi się, że wiadomość od A mogła być napisana przez inną osobę. Pismo jest ładniejsze, schludniejsze. Pismo Byrona nie należy do pięknych, choć jak ktoś się przyłoży to można pisać ładniej. Sama nie wiem co o tym myśleć. Nigdy nie podejrzewałam Byrona. Wydawał mi się neutralny.
OdpowiedzUsuńnie sądzę, żeby Byron bawił się w szantażowanie kilku nastolatek...
OdpowiedzUsuń