Alison jest Big A.
Czy Alison może być chora psychicznie?
Czy Alison może być chora psychicznie?
Alison to dość specyficzna postać. "Zmarła" młodo, zaginęła. Kochała tajemnice, szantaże i intrygi. Była na pewno silnym charakterem. A bardziej jest. Nie dawno dowiedzieliśmy się że Alison żyje, może nie miewa się najlepiej, ale żyje. Wciąż nie wiemy kto ją chciał zabić, ani co się stało w noc jej zaginięcia.
Choć kiedyś podkreślałam że każdy miał motyw, to czy w ogóle ktoś ma powód?
By dać Ali nauczkę wystarczyło uprowadzić jej psa, lub przez góra miesiąc bawić się w A., ale czy warto ryzykować swoją przyszłość tylko po to by odpłacić się za nie miłe teksty?
Co jeśli to Alison sfingowała własną śmierć, wymyśliła sobie A. i "zmyśliła" prześladowce? A dlaczego? Po to by dokonać wszystkich swoich planów: wyjechać do Francji, uciec z chłopakiem i przede wszystkim zrobić wokół siebie szum. Tak jak dziewczyny w 4x01 powiedziały: "Sławna przed śmiercią, sławniejsza po śmierci", czy też "Ali byłaby zachwycona" co odnosiło się do tego że jej sprawa była dość popularna.
Wydaję mi się że Alison jest chora psychicznie. Wymyśliła "A", potem uciekła i udaję że nie może wrócić. Nie wiem kto ją zakopał. Ale powiedzmy sobie szczerze że Pani Grunwald do końca normalna nie jest. Być może Ali wmówiła jej swoją wersję wydarzeń, a potem ta zaczęła w to wierzyć i tak to pamiętać. Lub są w zmowie. No bo jaka staruszka wyciągnęłaby jedną ręką ciało spod ziemi?! Oto m.in. kilka powodów, które pomogły mi uwierzyć w tą teorie:
- Kiedy odwiedza Hannę, ta jest w szpitalu. Gdy zachodzi do Spencer bierze leki, a za drugim razem jest w szpitalu psychiatrycznym. Natomiast u Arii też ma styczność z lekarstwami i ziołami. Osobiście uważam to za wskazówki, że Alison nie jest do końca zdrowa.
- Vivian Darkbloom. "A ty czasem nie chciałabyś być kimś innym?" - takie przebieranki też nie są do końca normalne, a na pewno wskazane.
- Alison szantażowała i "sprzedawała swoją twarz" w postaci masek. Widać że potrzebne były jej pieniądze. Może po to by przeżyć jako A.?
- Kiedyś Alison powiedziała: "To by było cudowne. Zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach". W sumie osiągnęła swój cel. To kolejna wskazówka że nie jest do końca normalna, jeśli pragnie takich rzeczy, ale wskazówka też na to że mogła sfingować własną śmierć.
- Jak wiemy różne choroby psychiczne są dziedziczne. Zachowanie Jessici DiLaurentis od dłuższego czasu nas niepokoi. Jabłko pada nie daleko od jabłoni i obawiam się że w tym wypadku te powiedzenie jest trafne.
Alison została Big A., być może była nawet tego nieświadoma. Chciała żeby wszystko wskazywało na A. że to ono zostało tajemniczym mordercą. "Torturowała" dziewczyny, aby nie dać im o sobie zapomnieć. Obecnie udaję że nie może wrócić, a w prawdzie ucieka przed własnym cieniem. Możliwe że obie z Cece to zaplanowały, a zadaniem Panny Drake było zastąpić Alison.
Co z Ezrą? Wydaję mi się że Alison jako jego dziewczyna zwierzyła mu się z tego że ktoś ją prześladuje. Ten ją próbował chronić, więc zaczął szukać A. nieświadomy tego że szuka swojej sympatii.
Podsumowanie: Wedle mojej teorii Alison jest Big A. Jest chora psychicznie dlatego do siebie m.in. wysyłała wiadomości. Z czasem znalazła nieświadomych pomocników, którzy pomagali jej w zadaniu aby dziewczyny nigdy nie zapomniały o Ali. Wszystko po to by zrobić wokół siebie szum itd. Trzeba przyznać że taką sytuacją media się interesują. Alison kochała być w centrum uwagi np. jak na pokazie mody. Kiedy sprawa z Ali przycichła, A. dało powód by mieszkańcy Rosewood jeszcze nie zapomnieli.
Co o tej teorii sądzicie? Podobała się wam? Wierzycie w niewinność Alison? Może być chora psychicznie? Czekam na opinie!
+ edit: Myślę także że Cece próbowała odwrócić uwagę od Ali w noc jej zaginięcia. Alison za pewne chciała zetrzeć po sobie ślady, a Cece jej w tym pomagała. Tym samym nikt nie mógł podważyć tego, że niewykluczone jest morderstwo.
+ edit: Myślę także że Cece próbowała odwrócić uwagę od Ali w noc jej zaginięcia. Alison za pewne chciała zetrzeć po sobie ślady, a Cece jej w tym pomagała. Tym samym nikt nie mógł podważyć tego, że niewykluczone jest morderstwo.
Bardzo realna teoria ;D Ona nie może być zdrowa psychicznie to by nie było normalne
OdpowiedzUsuńCieszę się że ci się podoba ;)
UsuńA co z tą nową adminką?
OdpowiedzUsuńCierpliwości! :)
UsuńWedług mnie teorie jest całkowicie pozbawiona sensu i nie ma prawa bytu..
OdpowiedzUsuńKażda zamieszczona tutaj notka ma takie prawo, i staram się by była z sensem. :)
UsuńDużo informacji!
OdpowiedzUsuńHm... Fajna teoria ja bym takiej nie wymyśliła choć miałam małą myśl, że może Ali jest Big A, ale ty rozpracowałaś BARDZO moją myśl :)
Ktoś kto się tak zachowuje nie może być normalny! Alison nigdy nie była typową dziewczyną. Miała kasę, lubiła i lubi być w centrum uwagi, rodzinka z pozoru ok (z pozoru...), ona wcale głupia nie była, no i zniknęła. Można byłoby wywnioskować, że sama uciekła, bo zebrała odpowiednią sumę pieniędzy na wycieczkę (może do Paryża??...), była sobie gdzie była i miała nad wszystkim kontrole. Byłą jakby taką szefową, która miała swoich pracowników którzy wykonywali "czarną robotę" z pogróżkami, a Ali kiedy zatęskniła wracała do dziewczyn w odwiedziny. Dziwnym trafem zawsze były chore itd. jak przychodziła Ali. Tiaaa to wszystko jest podejrzane...
Fajnie że komuś się podoba. Zanim Ali się zjawiła to ją obstawiałam ;)
Usuń