czwartek, 21 sierpnia 2014

Analiza 5x11

A więc mamy za sobą już przedostatni, przy okazji nudny, epizod sezonu 5A.
W rozwinięciu przeczytacie w sumie mało nowości: wkurzał mnie Toby (wow!); 
wkurza mnie PLL i wkurza mnie wszystko!


Jeśli nie oglądała/eś jeszcze tego odcinka, 
to rób co chcesz, bo ja za ciebie decydować nie będę... 
i oto takie efekty daje koniec wakacji na samopoczucie optymistki.

Zaczynamy tradycyjnie od postaci, na których lekko się zawiodłam:

Aria - ehhh pokochałam ją w 5tym sezonie,
to nic się tym razem nie działo. Nabrałam wobec niej trochę podejrzeń,
mam nadzieję, że niesłusznie. Co ja mam jej postawić?
Dobra, musi być jakiś plus, więc go jej przyznam. / "+"


Hanna - od niej nie wymagałam za wiele,
mimo to coś miłego otrzymałam. Czuję, że wraz z Hann jesteśmy 
na dobrej drodze, by się pogodzić i przyznawać jej plusy. 
Ołkej, już dawno nie dostała "+", więc niech się cieszy. / "+"


Emily - ty bezduszna lovelasko!
Z Ali się pokłóciłaś, to już lecisz do Paige! Nieładnie.
A tak serio, to jakoś mnie dzisiaj wkurzała. Nie mogę być życzliwa dla każdego. / "-"


Spencer - tak jak to nasza najstalsza czytelniczka zauważyła:
"Spencer bez Tobiego jest fajniejsza".
100% prawdy. Wiem, że pewnie mnie zhejtujecie,
ale stawiam, "+/-", życie.


Alison - Ona w dzisiejszym odcinku była najfajniesza! 
Bo w nim nie wystąpiła. Ha. Ha. Ha.
A tak serio to ciekawi mnie wątek z tym, że zapewne zwali wszystko na girls.
Ali, kochana Ali, wykrywacz kłamstw na Ciebie czeka! / "+"

Czas na wydarzenia...

"Chodźcie, pójdziemy na policję, o jednak nie!" -
omg, jakie to już jest wkurzające! Czy one są naprawdę tak tępe?
Rozumiem, że myślą, że nikt im nie uwierzy. Jednak sądzę,
że jeśli wszystko wytłumaczą od A do Z to je uniewinnią. I przede wszystkim:
UWOLNIĄ SIĘ OD A.! Przecież to jest do czego dążą, tak? / "-"


Akcja z A.
Eh, rozumiem miało być takie WOOW, miało być dynamicznie,
ale nie szalejmy. Szczerze, to teraz wydaję mi się, że A. jest duchem tylko
jeszcze nie wiem czyim... Jakieś teorie? / "-"


Tajemnica Ravenswood
Wtf?! Jak wyżej, A. jest duchem, bo innego wyjścia logicznego już nie ma.
To tak jakby w gossip girl np. ojciec Chucka zmartwychstałby! upsss...
W każdym bądź razie - jak najbardziej "-"



Detektyw Tanner i jej dochodzenie
Wow, wreszcie jakiś policjant, wow,
Rosewood nie znało, wow. / "+"

Sekret Melissy
Wow, zabiła Bethanny, nikt się tego nie spodziewał, wow.
A tak na serio to twórcy zapewniali nasz, że to będzie ogromny szok.
Szczerze? To chyba każdy nas spodziewał się takiej odpowiedzi, 
tyle że w innym opakowaniu. / "-"
Btw. to było dziwne, gdy Spencer znalazła się przed kamerą.


Scena grupowa dziewczyn przy stoliczku w kawiarni
Przepraszam, nie potrafiłam inaczej zatytułować sceny,
kiedy to dziewczyny rozmawiają o tym, że Tanner je podejrzewa.
Mimo to... BUM! "+"



Ommm, czy słyszeliście jak Aria wymówiła te magiczne imię... "Noel", ach... <3

Haleb
Eh... toby było takie fajne, gdyby nie te beznadziejne Ravenswood!
Podobnież w 5x17 ma się pojawić ekipa z tego nawiedzonego miasta, haha,
już to widzę. "Caleb, mamy misję do wykonania", hahaha.
No, ale widać, że się nawracają i razem są słodcy, więc daję "+/-".



Spoby

Hahaha, nie łudźcie się, plusa nie dam.
Już tak wszystko się ładnie układało i zapowiadało na pozytywny komentarz
(z wyjątkiem tych nud i gatki Spence, że Caleb jest nawiedzony, haha) ...

Nie, przecież Toby musi wszystko zepsuć!
Chodzi mi dokładnie o moment, kiedy to Caleb wyszedł z restauracji
i ta rozżalona mina Tobiego, że wszystko zepsuł.
Od razu niech zacznie gadać:
"Przepraszam Spencer, że jestem taki beznadziejny, wszystko zepsułem jak zawsze, no,
czemu ja? Idę się zabić, bo Caleb wyszedł, lepiej Ci będzie z tym przystojniakiem Wrenem, bye!"
Eh... "-"



Przepraszam fanów Spoby, ale gość działa mi na nerwy.
Fani Wrencer - zgadzacie się? :D

Mike&Mona

Ojć, jacy słodcy <3
Jak już przy związkach jesteśmy, to daję "+".
Po prostu, pierwszy raz od dawna Mona mnie nie wkurzała.

Kino i film z rodziną Montgomerych
Byron, kochany, ty to jesteś cudowny!
A tak poza tym to Paige ma nową laskę... i co ty na to Em?
Jejciu, zastanawiam się co mogła powiedzieć Aria do Mony!
Ale scena w toalecie - genialna!
Dochodzę do wniosku, że Mona nie może umrzeć, zdenerwuje się gdy tak się okaże,
a pewnie tak będzie. Hahah, genialny moment kiedy to rozmawiają o NY,
a Mona z poważną miną wyskakuje o Mike. Najlepszy moment w tym nudnym odcinku. /"+"



Podwójna randka

To było dziwne. Taki fajny pomysł, a wyszło shit.
Scenka, która trwała 3 minuty i end. / "-"



Wiem, że ta analiza nie jest zbytnio przyzwoita,

mogłam się bardziej postarać, bo to jest ostatnia jaką robię,
ale cóż... odcinek mocno mnie rozczarował: nuda, nuda, nuda.
Mam nadzieję, że przeczytacie ją z dystansem i podejdziecie do niej z humorem.
W końcu sama nadużywałlam trochę tego "hahaha", ale cóż...
Takie moje luźne przemyślenia.

Plusy: 7
Minusy: 7
P/M: 2

Ocena odcinka: 4,5
Klimat był bez PLLowskiego powiewu, czyli taki typowy odcineczek z 4 sezonu.

A jak Wam się podobał ten epizod? Zgadzacie się z moją oceną?
W komentarzach podzielcie sceny na swoje "+" i "-"!

15 komentarzy:

  1. To są twoje wrażenie więc nie rozumiem dlaczego ktoś ma cię krytykować (chociaż pewnie będą). Mi się podoba ta analiza, jest zabawna i na luzie.
    Jednak przede wszystki to chodzi mi o to zdanie: ... bo to jest ostatnia jaką robię
    Odchodzisz? Nie przejmuj się hejtami, zostań!!
    A dalej to uszanowanko wow pieseł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło mi, że przed przerwą, bo teraz tylko 5x12, który robi Aria :D

      Usuń
  2. Świetne podsumowanie haha :D kiedyś lubiłam spoby, ale przecież u nich w związku nic się nie dzieje, i dlatego to jest nudne. nie podobał mi się też ten przedmiot z Ravenswood (nie róbcie z pll serialu fantasy!!)
    i to: "Alison - Ona w dzisiejszym odcinku była najfajniesza! Bo w nim nie wystąpiła. Ha. Ha. Ha." to mnie rozwaliło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sądziłam że kiedyś będę kibicować Paily ale oto właśnie nadszedł ten dzień. Mimo to wierzę że Paige będzie wkońcu z Em <3
    -A

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jestem fanka Wrencer i zgadzam się z tobą w 100 % . I wiem ze jak się jest wkurzonym to nie ma nic lepszego jak sarkastyczne komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dokładnie. To nie są sarkastyczne komentarze, to czysta prawda :D

      Usuń
  5. Odcinek myślę że był niezły, ale nie przypominał mi 4 sezonu, bardziej 3. Coś tam zapachniało PLL ale nie całkiem.
    Zacznę od osób:
    Hanna- Jak ja się cieszę dziewczyno! Myślę że jestem na dobrej drodze by zacząć jej wybaczać błędy. Leci + , po raz pierwszy od dawna./+
    Aria-W tym odcinku, po raz pierwszy od rozpoczęcia 5 sezonu Montgomery nie była mdła./+
    Emily- Paige ma dziewczynę. I co na to powiesz Em? "Przepraszam myliłam się, chodź pocałujemy się, rzucisz tą swoją laskę i będziemy razem ,ever. A jak tylko pojawi się Ali rzucę cię, bo mam cie gdzieś."? Serio? Dobra sorry, to przejaw złego humoru. Rozumiem Em, ale mogła nie zostawiać tak Paige, jakby miała ją kompletnie w dupie. A teraz wielkie : ,,To co był.o między mną a Paige było prawdziwe". No nie żartuj! Ok, każdy ma prawdo do błędów, Em też więc miejmy nadzieję że zejdzie się z Paige- tak kibicuję Paily, pierwszy raz w historii.No i daję +/- ( też pierwszy raz w historii!/+/-
    Spencer- W tym sezonie moja ulubiona kłamczucha. Jak zwykle genialna, choć Spoby robi się już tak nudny i mdły jak Aria na poczatku piątego sezonu. Ale dla Spence leci +. /+
    Alison- nie wystąpiła w tym odcinku, a szkoda. Lubię patrzeć jak dziewczyny ( w tym ja) wracają po rozum do głowy i zaczynają się od niej odsuwać.

    Przejdźmy do zdarzeń:

    1. Akcja, kiedy dziewczyny miały iść na policję. Em, po co się zatrzymałaś?! Mogły nie patrzeć tam, albo po prostu to zignorować i iść dalej. Mimo to daję plus, bo co to by było gdyby poszły z tym na policję? Wszystko wyjaśnione, proste, i koniec? PLL nigdy nie jest proste. Szkoda że Spence nie wybiła tej szyby. /+

    2. Rozmowa z Tanner. No no, nasza pani porucznik myśli że to dziewczyny zabiły Bethany. /+

    3. Sekret Melissy. Jak najbardziej na plus, choć miałam nadzieje że to zabicie będzie bardziej,, drastyczne. I wyglądało to prawie identycznie jak wtedy gdy pani D. zakopywała Alison. Czy ma to jakiś związek? /+

    Myślę że to tyle ogólnie odcinek był niezły, lecz zwyczajnie nudny,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy prawie takie same zdania!
      W poprzednim komentarzu (skasowałam :D) zapomniałam dodać, że bardzo się cieszę, że postanowiłaś też podzielić się z nami twoją opinią nt. tego odcinka według naszego systemu :)

      Usuń
  6. Tak to już jest, że w odcinkach nie ma pary. Zdarza się, ale nadal idziemy do przodu, więc nie ma na co narzekać :)

    Aria. Nie było źle. Nadal ją lubię, no cóż zrobić. Rozmowa z Moną była znośna. Sama Mona nie jest moją ulubioną postacią i mam wrażenie, że jak zwykle robi z siebie ofiarę. Aria "+"

    Podoba mi się to, że Hanna próbuje pomóc Calebowi. Sama się wyleczyła (mam nadzieję, choć wiadomo, że to nie jest pstryknięcie palcem) i teraz chce jemu pomóc (co będzie dużo trudniejsze) "+".

    Em. Nie mam jakoś o niej zdania w tym odcinku. Serio, nie wiem co o niej myśleć. Ta sprawa z Paily jest mi obojętna, więc ona też "+/-".

    Spenc. No tak. Prawda. Toby wrócił, wszyscy się cieszymy nie? Nie. Muszę wam jedno przyznać. Nie wkurzał mnie w tym odcinku. No może przy scenach z Spenc, ale to jak zwykle. Mimo wszystko Toby zabawił się w psychologiczną grę i próbował pogadać z Calebem. Brawo Toby, choć nie wyszło ale i tak brawo (dla Toby'ego odrębna ocenka: "+/-"). Co do Spenc, dzisiaj była troszkę jak wcześniej czyli powoli staję się moją "nie ulubienicą". Sorki "-".

    Alison nie muszę się rozpisywać. Doprowadza mnie do szału. Nawet to, że jest "-".

    Jeszcze tylko chwilka o Cyrusie, zdjęciach itd. Za tą ciekawość itd. u dziewczyn, odrębny "+".

    Sprawa z powiemy prawdę, ale jednak nie. Idiotki... Po prostu idiotki. Ja chyba mam inne charaktery od nich, ale mimo naciskania A, powiedziałabym wszystko. Chyba w tej scenie byłabym jedyną, która by powiedziała: Co z wami?! Idziemy! Chcecie się żalić jak to macie źle przez A w swoim gronie, czy wszystko powiedzieć i rozwiązać sprawę? Bo ja wolę to drugie "-" (A propo. Tu powinna tak zareagować Spenc. Jest stanowcza i w pewnym sensie przywódczynią w ich grupie.).

    Sprawa Ravenswood. Oglądałam serial i było mi szkoda, że go nie dokończyli... Ale duża część oglądających PLL nie oglądało Ravenswood, więc jaki sens to dawać do PLL? Ja tam lubiłam ten serial, więc dla mnie fajnie, ale dla innych nie "+/-".

    Tanner. Jest mi obojętna. Wykonuję swoją pracę, więc... Ja tam się cieszę w następnych odc. wróci Holbrook <3 "+/-".

    Melissa i sekrety. Spodziewałam się, ale jakoś mimo wszystko "+/-".

    Haleb, walczcie! Kocham ich nawet z Ravenswood. Nie ma się co rozpisywać, bo wszystko jest powyżej "+".

    Spoby. "-"!!!! Chyba nigdy się do nich nie przekonam...

    Mike i Mona. Jakoś nie lubię ich związku. To takie niewytłumaczalne, przepraszam "-". Jeśli już chodzi o ten film itd. z Arią to masakry nie było. Coś tak czułam, że to nie będę zwykłe rodzinne wyjście. Szkoda. Ach, ta Mona i to pytanie: Czy myślisz, że Mike mnie lubi (czy coś takiego, bo nie pamiętam dokładnie)? "+"

    Wreszcie zaczęłam oceny "+", "-". Jakoś tak nie wiem czemu tak późno, ale podobno lepiej późno niż wcale. Mi się bardzo podobają twoje analizy Kamila. I zauważyłam, że mamy całkiem podobne odczucia po odcinku. Pozdrawiam :)

    Zapraszam do mnie: http://zapachstron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :) hah, też to zauważyłam. Cieszy mnie również fakt, że coraz więcej przejrzało na oczy i nie lubi Tobiego :D

      Usuń
  7. według mnie twoja analiza ja bardzo nie taktowna. to że ci sie coś nie podoba to nie oznacza że musisz od razu wyśmiewać. napisałaś to tak jakbys była przed okresem SERIO. a tak wgl to wrena juz nie ma w serialu więc nie ma co się łudzić że bedzie ze Spencer ( a Tobiego ja kocham). podsumowując: twoja analiza bardzo mi sie nie spodobała. jestem zniesmaczona, zażenowana i zdenerwowana tym jak to napisałas. do widzenia, zegnam tego bloga są o wiele lepsze ~K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, ja odchodzę z bloga razem z Tobą.

      Usuń
  8. Droga "~K", napisałaś tego hejta, bo krytyką tego nie nazwę, tylko dlatego, że uwielbiasz, "lofciasz" i ubóstwiasz Tobiego (czyt.: tego brzydala, który wkurza mnie już chyba cały serial tym swoim emo podejściem i uzalaniem się nad sobą). Do pewnych rzeczy trzeba podchodzić z dystansem dziecinko :)
    To była opinia KAMILI, którą jak najbardziej miała prawo wyrazić, a to, że nie lubi Tobiego jest głównym powodem, dla którego "odchodzisz" z bloga. Wkurzajace są już te dziewczynki, które bulwersują się, bo ktoś nie kocha Tobiego i źle się o nim wyraził. Każdy ma inny gust, a to, że wy nie zauważacie, że Toby uzala się nad sobą i udaję nie wiadomo jak pokrzywdzonego, to wasza sprawa! Kamila to zauważyła już dawno temu, odczepcie się od niej, bo robi dla tego bloga naprawdę dużo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, to chyba najpochlebniejszy komentarz jaki dostałam! Dzięki! :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...