Cece zabiła Monę?

Według spoilerów zabójcą Mony jest Cece. Myślę, że za tym wszystkim stoi Ali (bo jest A i nie chce żeby to wyszło na jaw). A że nie chciała maczać palców w zabójstwie, poprosiła Cece, by ta zabiła Monę (która właśnie odkryła kto jest A).

Zacznijmy od włosów (tak, wiem, od kilku dni są na każdym blogu;). Wiele osób twierdzi, że pierwszą osobą była Ali, drugą-ktoś kto się pod nią podszywa. Słyszałam też o teorii, gdzie Ali weszła do domu Mony, ale się wycofała, bo zauważyła, że jest ktoś jeszcze jest w czarnej bluzie. Dwóch zabójców pod jednym dachem? Dla mnie bez sensu. Ja myślę, że to była tylko Cece

Na pierwszym zdjęciu włosy są zebrane do przodu. Na drugim być może część jest z tyłu. To by wyjaśniało minimalną różnicę w długości włosów i fale.

Także muzyka z pokoju Mony jest wskazówką. "Have you seen how pretty girls are in Paris?"
Kto jest 'uroczą dziewczyną z Paryża'? Cece!

Gdyby to Ali była zabójcą, Mona nie byłaby aż tak przerażona. W końcu już wiedziała kto jest A. Wystraszyła się, bo w jej pokoju pojawił się ktoś obcy (nie przypominam sobie połączenia Cece-Mona).
Więc dlaczego Ali prosiłaby właśnie Cece, żeby zabiła Monę?
To chyba oczywiste, że Ali nie chce siedzieć za kratkami. Policja łatwo by ją znalazła. W końcu z Moną były wrogami. Łatwiej przecież wynająć do tego przyjaciółkę, która na chwilę pojawi się w Rosewood, by z powrotem zamienić się Vivian i wyjechać do Paryża.

Co myślicie o tej teorii? Widzimy się w komentarzach!
Buziaki!