Witajcie czytelnicy!
Ktoś w komentarzu pozostawił mi link do petycji dot. PLL, a ściślej... przywrócenia Mony.
W sumie już jest tam sporo głosów i choć nie wiem jak Marlene miałaby to zrobić to się podpisałam.
A co tam, niech następnym razem pomyśli za nim kogoś zabije, bo czyjaś śmierć nie powiększy liczby fanów. Tymbardziej, że już było ich sporo: Alison, Bethany, Ian, Garett, Widli (tęsknimy), Maya, Nate (Lyndon), Shana, Jessica... Wow, aż jakieś 2/4 morderstwa rozwiązane.
Marlene chyba stara się iść w stronę Gry o Tron, skoro już dokonano trzech morderstw podczas zaledwie 12 odcinków.
Mimo to - link do petycji: Niech wróci do nas Mona!
Myślicie sobie, że Mona z nami będzie do końca, choćby we flashbackach.
Nie, pogra do końca 5 sezonu i koniec. Może pojawi się jeszcze z dwa razy na planie.
A chyba niepotrzebna jest kolejna bezrobotna (i zdolna!) aktorka w LA...
Tak, naczytaliście się dzisiaj trochę mojej depresji.
Podpiszecie się? Podoba się Wam pomysł petycji? Cieszycie się z powrotu do szkoły?
Odpowiadajcie w komach!
A jak nie jesteście przekonani - to pomyślcie sobie o smutnej minie szczeniaczka,
jaką ma Mike Montgomery... Zróbcie to dla niego :(
Już podpisałam ;)
OdpowiedzUsuńWe want Mona back!!
Nagrali już pogrzeb Mony, na pewno wróci... :)
OdpowiedzUsuńZapomnijmy na chwilę o faktach... w sumie też nie wiem, czy to coś da, ale jestem ciekawa i podpisałam się drugi raz! :D
UsuńZa mały próg... ktoś chciał tylko 100 a powinno być przynajmniej 10 000 podpisów.
OdpowiedzUsuńPodpisane! Już 125 podpisów :) Mam nadzieję, że dojdzie chociaż do 1000. Podpisujmy się ludzie!
OdpowiedzUsuńWpisałam się, ale już by lepiej uśmiercili Emili, bo aktorka którą ją gra jest drętwa, prawie ciągle jedna mina a Janel idealnie wczuła się w rolę Mony, udało jej się zagrać wiele twarzy Mony, które za każdym razem były niesamowite - zarówno zabawana, przyjaciółka Hanny; jako A; psychiczna Mona w Radley i wiele innych!
OdpowiedzUsuń