!UWAGA
SPOILER!
Znalezione w zakamarkach internetu. Spoiler dotyczy odcinka 4x15, ale można powiedzieć, że ten "opis" opowiada o jeszcze trochę dalszych epizodach. Nie będę się za bardzo rozpisywać i od razu daję wam to czego chcecie się dowiedzieć.
"Spencer cały czas pomaga Toby'emu w
odkrywaniu tajemnicy śmierci jego matki. Zamieszany jest w to również
Peter - jej ojciec, który pomaga Toby'emu z różnymi dokumentami. W całą
sprawę zamieszana jest także Jessica, która coraz częściej pojawia się w
domu Hastingsów. Wszystko to niepokoi Spencer. Uważa, że jej ojciec i
Jessica chcą coś zatuszować. W międzyczasie Spencer cały czas szuka
odpowiedzi na to, kto jest w grobie Ali i dlaczego Ali się ukrywa. W
odcinku 4x16 dochodzi do wielkiej sprzeczki na linii Spencer - Emily.
Emily wierzy Shanie, że pomaga Alison i może ją do niej przyprowadzić.
Emily za wszelką cenę chce się spotkać z Ali, ale Spencer jest bardzo
sceptycznie do tego nastawiona. Okazuje się, że Shana rzeczywiście
aranżuje spotkanie Emily z Alison. Nagle pojawia się Spencer, która
przerywa ich spotkanie. Emily nie może wybaczyć Spencer, że mimo ich
wcześniej umowy (że nie będzie się wtrącać) przyszła i wystraszyła Ali.
Emily i Spencer nie rozmawiają przez kilka odcinków.
Dość stresujący tryb życia Spencer sprawia, że coraz gorzej się uczy. Dziewczyna za wszelką cenę chcę rozwiązać wszystkie zagadki i zdobywać najlepsze oceny, więc sięga po speed. Z odcinka na odcinek jest z nią coraz gorzej. Odcinek 4x19 (w większości czarno-biały) jest widziany oczami Spencer, która jest na haju - nie wiadomo, co jest rzeczywistością, a co nie. Okazuje się, że Spencer już wcześniej brała pigułki. Była na haju m.in. w noc zaginięcia Ali i była bliska jej... zabicia - pod wpływem tabletek próbowała łopatą zaatakować Ali. Spencer trafia na odwyk, jej rodzice zatrudniają też opiekuna o imieniu Dean, który towarzyszy Spencer w codziennych czynnościach.
Przez cały czas Spencer łączą dziwne relacje z Jessicą DiLaurentis. Spencer dochodzi do wniosku, że Jessica mogła być świadkiem wydarzeń z nocy zaginięcia Ali i mogła ją widzieć z łopatą. Jessica wyraźnie uprzykrza życie Spencer. Sama Spencer aż do odcinka 4x23 ma problemy z odróżnieniem rzeczywistości od swoich wyobrażeń. Ma wrażenie, że Jessica wysyła jej pogróżki i grozi jej."
Dość stresujący tryb życia Spencer sprawia, że coraz gorzej się uczy. Dziewczyna za wszelką cenę chcę rozwiązać wszystkie zagadki i zdobywać najlepsze oceny, więc sięga po speed. Z odcinka na odcinek jest z nią coraz gorzej. Odcinek 4x19 (w większości czarno-biały) jest widziany oczami Spencer, która jest na haju - nie wiadomo, co jest rzeczywistością, a co nie. Okazuje się, że Spencer już wcześniej brała pigułki. Była na haju m.in. w noc zaginięcia Ali i była bliska jej... zabicia - pod wpływem tabletek próbowała łopatą zaatakować Ali. Spencer trafia na odwyk, jej rodzice zatrudniają też opiekuna o imieniu Dean, który towarzyszy Spencer w codziennych czynnościach.
Przez cały czas Spencer łączą dziwne relacje z Jessicą DiLaurentis. Spencer dochodzi do wniosku, że Jessica mogła być świadkiem wydarzeń z nocy zaginięcia Ali i mogła ją widzieć z łopatą. Jessica wyraźnie uprzykrza życie Spencer. Sama Spencer aż do odcinka 4x23 ma problemy z odróżnieniem rzeczywistości od swoich wyobrażeń. Ma wrażenie, że Jessica wysyła jej pogróżki i grozi jej."
Ja mam tylko jedno słowo, żeby to opisać, a mianowicie wielkie WOW!
Wiedziałam, że Spencer będzie coś brała i coś zrobiła w noc Alison, ale nie podejrzewałabym jej o "zabicie" Alison! Może to jej nie wolno ufać... (LINK). Co do Emily, to... Jak ona mnie wkurza! Alison zaginęła, ona ma problem. Alison jednak żyję, a ta wciąż ma problem.
Wiem, że niektórzy mogą mnie nie zrozumieć, ale chodzi mi o to, że wszystkim kłamczuchom zależy na tym, aby sprawić, że Ali będzie mogła wrócić do Rosewood. Tylko nasza "kochana" Emily ma z tym problem. Nie rozumiem jej logiki. Uważa, że Ali mogła im wszystko powiedzieć, a ona chyba nie rozumie, że ona to zrobiła, aby chronić wszystkie kłamczuchy. Sama powiedziała, że z nią nie są bezpieczne. Czy jakby ją ktoś chciał zabić to wplątałaby w to swoich przyjaciół? Ja postąpiłabym tak jak Alison. Z dala od ludzi mi bliskich. Na razie "A" tylko je szantażuje, no może czasami zdarzyły się ostrzejsze sceny, ale bez przesady. Oczywiście najpierw Emily mówi, że chcę o niej zapomnieć i jej więcej nie zobaczyć, a później wierzy we wszystko i zrobi dosłownie wszystko co jej się powie, żeby tylko zobaczyć Alison. W ciąży jest, że zdecydować się nie może?! Tak samo było z Tobym, kiedy Spencer powiedziała dziewczynom, że on jest "A" oczywiście rozbroił mnie tekst Em "Toby, którego znam nie zrobiłby nam krzywdy". Albo jest naiwna, albo uparta jak osioł i głupia przy okazji. Zapewne dlatego jest postacią, która najbardziej mnie wkurza i jest przeze mnie najmniej lubianą kłamczuchą.
Trochę się rozpisałam, ale no cóż... Gdzieś to musiałam napisać :)
A wam jak się to podoba? Zaciekawiło was sytuacja ze Spencer? I co sądzicie o Emily?
Całuję, pozdrawiam i przepraszam!
Długo nieobecna Aria!
Uwielbiam spoilery, chociaż te już znałam i tak miło się czytało♡
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie widziałam i jest bardzo zaskoczona. Co do Emily to jest mi obojętna
OdpowiedzUsuńPost fajny ale trochę cie nie rozumiem. Kiedy Spencer dowiedziała się o Tobym była lekkomyślna i wredna. Rozumiałam że to nie jest przyjemna informacja, ale mogła o tym powiedzieć kłamczuchom. Tak samo potem wstąpiła do A-teamu, żeby TYLKO zobaczyć się z Tobym... Emily ma racje jeśli uważa że Alison im dużo powie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
-C
Nie spodziewałam się tego po Spenc, chociaż z drugiej strony od początku kiedy chodziła do szkoły był u niej przywilej, że MUSI mieć 6 i 5 i nic gorzej! W pewnym sensie ją rozumiem, bo rodzice stworzyli u niej bańkę ochronną, przez co ona sama na ten temat nie ma realistycznego zdania. Mam nadzieję, że znowu nie skończy w Radley... A może o to jej chodzi? Może myśli, że kiedy tam trafi znajdzie coś nowego o matce Toby'ego lub o Ali? Ciężko powiedzieć co siedzi w jej głowie, ale widać, że jest bardzo zaangażowana w sprawę z Ali.
OdpowiedzUsuńCo do Emily to bardziej od niej chyba wkurza mnie jedynie Paige. Dobrały się dwie owieczki :D Może gdyby zerwała z Paige byłoby z nią lepiej? Nie ważne... Może i gdzieś tam ją rozumiem, bo to jednak trudna sytuacja dowiedzieć się, że twoja przyjaciółka, która ma już grób itd. jednak żyje. Jednak naprawdę Em mocno przesadza w sprawie Ali.
a gdzie źródło? wszystko skopiowane z filmweba
OdpowiedzUsuńTo jest z komentarzy z pewnego funpage'a, nie filmweba :)
Usuńprzejrzyj filmweba to zobaczysz. Widocznie ten fan-page skopiował. Ale dlaczego nie podałyście linka do tego fanpage'a?
UsuńTo nie jest mój post, ale wiem skąd Aria go wzięła, zatem:
Usuń1. Jest to z komentarzy, nie z fanpage'a
2. W sumie podane jest to po boku w kategorii: "Polecamy"
3. Druga część pochodzi z amerykańskiego fanpage'a EzrA
4. Każde z powyższych, osoby komentujący napisały że wzięły to z tumblr'a, a więc nie mamy bezpośredniego źródła.
Poza tym wiadomo że spojlery muszą być wzięte skądś, a nie z bloga, bo inaczej spojlery w ogóle by się nie sprawdzały :)
Ogarnijcie się! Ma dodać link do komentarza na fanpegu?? Zastanów się trochę. Co do posta to fajny ;-)
OdpowiedzUsuńnie komentarza, tylko całego wątku na filmwebie...
UsuńPrzepraszam was bardzo, ale granica mojej cierpliwości się już kończy. Czytajcie ze zrozumieniem i po kolei! Napisałam, że Aria to wzięła z komentarza z fanpage'a, a dopiero później odwiedziliśmy ten wątek na filmwebie!
UsuńMi się tam bardzo podoba nie wiem jak innym. Zawsze wiedziałam, że spencer nie jest taka święta. Ukrywała dużo tajemnic i nikt nawet o połowie nie wie. Co do Emily to ona zawsze była wkurzajaca. Zgadzam się z seddiemaniaczką z Paige są mega wkurzajace!
OdpowiedzUsuńSKĄD ONI MAJĄ TE SPOILERY???MARLENE ICH NIE PODAWAŁA.
OdpowiedzUsuńBo wyciekł scenariusz. Jak niektórzy radzili sprawdziłam na filmwebie, i rzeczywiście to prawda.
Usuń