Analiza rozmowy Emily i Alison w 4x16

Analiza rozmowy Alison i Emily

Mam dla Was pewną teorię, a raczej analizę. Analizę rozmowy Alison i Emily w 4x16. Poprzednia raczej Wam nie przypadła do gustu. Cóż.. całe życie uczymy się na błędach.

Źródło:  klik

Emily:: To naprawdę  ty.

Alison: Bardzo za tobą/wami tęskniłam. Nie masz pojęcia jak trudno było mi się trzymać z daleka.

Emily: Już nie musisz.  Pomogę ci. Możemy iść na policję, albo do twoich rodziców.

Alison: Chciałabym, ale nie wiem, komu mogę zaufać.

Emily:  Mnie możesz zaufać,. Spencer, Arii..

Alison: Wiem, że mogę tobie zaufać. Ale nie jestem pewna co do reszty.

Emily: Dlaczego?

Alison: Nigdy nie przestało ci na mnie zależeć prawda? Po tym wszystkim, co musiałaś przejść. Nie masz pojęcia, jak bardzo żałuję, że cię zraniłam! Postąpiłabym inaczej, gdybym mogła cofnąć czas.

Emily: Kto ci to robi? Powiedz, przed kim się ukrywasz.

Alison: Myślałam, że wiem. Ale się myliłam.  Dlatego cię potrzebuję. Pomóż mi znaleźć „A” i wrócić do domu.

Emily: Uważasz, że ono próbuje cię zabić?

Alison: Co to było? Kto tutaj jest?! Mówiłaś komuś o tym?

Emily: ….

Źródło:  klilk

Czy Ali może chodzić o to, że Spencer, Aria lub Hanna jest „A”?  Ufa tylko Emily. Jak myślicie, dlaczego? I dlaczego Spencer poszła wtedy za Emily? Dlaczego podsłuchiwała?

  A może nie była sama? Może towarzyszyło jej „BIG A” ? Podczas rozmowy dziewczyn widzimy przecież jakiś cień. Czy to Spence? Nie wydaje mi się.

A wy jak sądzicie? Czy to możliwe, że Spencer jest „A”?  A może jest to Aria lub Hanna? Piszcie w komentarzach!