"Thrown from the Ride"
Kiedy
Alison wraca do Rosewood, próbuje odzyskać rolę lidera grupy, ale dostrzega, że
czwórka jej przyjaciółek już nie ma zamiaru ślepo za nią podążać. Oprócz presji
ze strony Alison, Kłamczuchy czują się także jak pod mikroskopem, gdyż całe
liceum skupia na nich swoją uwagę. Podczas gdy większość uczniów jest
chorobliwie ciekawska co działo się z Ali, inni zastanawiają się jak będzie,
gdy dziewczyna wróci do szkoły. Tymczasem, Aria nadal ma zachwiania
emocjonalne, więc szuka odprężenia u nietypowego źródła.
Moje
odczucia co do opisu: Przede wszystkim cieszę się, że dziewczyny
mają zamiar przeciwstawić się Alison. Trzeba jej pokazać, że nie są już małymi,
naiwnymi dziewczynkami. Mam tylko mieszane uczucia do Emily. Ona jest takim
posłusznym pieskiem Ali, który wszędzie za nią chodzi i broni ją za wszelką cenę,
jak Pepe. Ogółem uważam, że najbardziej buntownicza w stosunku do Alison będzie
Spencer. Arii raczej to będzie obojętne, ale nie da sobie rozkazywać. Hanna
będzie trochę zagubiona, ale uważam, że ona też pójdzie swoją ścieżką. Została
nam tylko nasza poczciwa Em. Co do ich sytuacji w szkole, to nie dziwię się, że
wszyscy się na nie patrzą, nie jest w tym nic dziwnego. Co do emocjonalnej
sytuacji Arii, to naprawdę jej współczuję, dość sporo poważnych spraw zwaliło
się jej na głowę. Jestem ciekawa, czym jest to nietypowe źródło.
Jakie zdjęcie wam się najbardziej podobało, a jakie najmniej? Mi spodobały się zdjęcia dziewczyn w szkole, ale najbardziej niepokojące, jak dla mnie, jest spotkanie Lucasa i Paige.
Buziaki!
Aria
Odcinek zapowiada się ciekawie, co do paige i Lucasa to też mam złe przeczucia ://
OdpowiedzUsuń