piątek, 20 czerwca 2014

Pies Mrs. DiLaurentis

 

W 5x02 dowiedzieliśmy się, że pani DiLaurentis  chciała przygarnąć psa, Pepe. Kobieta, która nie była specjalnie miła, czy czuła dla innych, naprawdę chciała być tą „ostatnią szansą” dla ów czworonoga. Uważam, że ta historia ma drugie dno. Scenarzyści mogli wprowadzić psa, tylko po to, żeby odnalazł ciało pani D., ale przecież mógł to zrobić pies sąsiadki, czy też pierwszy lepszy bezpański psiak. Dlatego też mam na ten temat „teorię”.

- Jak wiemy pies był bardzo mądry i wytresowany. Świetnie nadawałby się jako psi ochroniarz, nieprawdaż? Może Mrs. DiLaurentis kogoś się obawiała, ale kogo?

- Moją uwagę przykuło jedno zdanie, które wypowiedziała pani ze schroniska „Ma problemy, głównie z mężczyznami”. Może to właśnie jakiegoś faceta się bała. Tylko kim on jest? Mam kilku podejrzanych na swojej liście…

Jason DiLaurentis

 

Przede wszystkim to on, góruję na mojej liście, a dlaczego dowiecie się w innym poście, kiedy tylko go skończę. Widzieliście jego reakcje na Pepe? Może się czegoś obawiał, że pies coś wywęszy. Przecież już raz, w poprzednich odcinkach, kiedy próbował coś zakopać pewien pies cały czas węszył przy ów „skarbie”. Może nie chciał, aby pies odkopał ciało pani D., które on zakopał. Zdecydowanie chciał, aby psa z powrotem odwieziono do schroniska.

Peter Hastings

 

Pisałam już kiedyś, na starym blogu o nim teorie (KLIK)
Może to do niego napisała, że nie jest wstanie go więcej kryć. Oczywiście Peter pozbył się problemu, tak samo jak pozbył się Alison.

Kenneth DiLaurentis

 

Bardzo kocha swoją córkę, co możemy wywnioskować po ich rozmowie w 5x02. Może dowiedział się, że pani D. maczała palce w zaginięciu Alison. A jeśli to dlatego się rozwiedli? Kiedy dowiedział się, że to ona ją zakopała, sam postanowił ją zabić, tak jak Jessica „zabiła” jego kochaną córeczkę. Później najzwyczajniej w świecie udawał głupiego.

A wy co o tym myślicie? Macie na ten temat jakąś własną teorię?

Buziaki!
Aria

8 komentarzy:

  1. Jedno słowo: wow!
    Naprawdę świetna teoria. Sama podejrzewałam, że ten pies bez powodu nie pojawił się w PLL, a tym bardziej, nie bez powodu miał się pojawić u Jessici Dilaurentis ;)
    Ja uważam, że jeżeli miał ją przed kimś bronić to byłby to Jason, on na serio dziwnie zareagował na tego psa ;)
    Oby więcej takich teorii, to na pewno będę miała powody, aby tutaj zaglądać.. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję wymyślać jak najwięcej teorii, ale na razie mam jakby blokadę :|
      Cieszę się, że ci się podoba :)
      Mam nadzieję, że będziesz tutaj częściej zaglądać!

      Usuń
  2. Ciekawa teoria ;)
    Ja też uważam, że ten pies nie bez powodu pojawił się w pll ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę fajna teoria :*
    A tak wgl to jak robisz ten tekst? Chodzi mi na przykład o imiona, że "Jason DiLaurentis"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło :)
      Co do tekstu, to taka moja słodka tajemnica ;D

      Usuń
  4. Wczesniej bym na to nie wpadła :o
    Mi się wydaje być najbardziej prawdziwe to z Jasonem lub peterem. Zobaczymy poczekamy, niedlugo się wyjaśni cała ta sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już napisałam, u mnie na liście góruję Jason. Może po następnych odcinkach zmienię zdanie ;)

      Usuń
  5. Pewnie głównie chodzi o Jasona. Bądź co bądź mieszkali pod jednym dachem...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...